wtorek, 29 sierpnia 2017

Od. Amor Cd. Fiona

Rana była bardzo poważna. Zaszyłem jej ją i zabandażowałem. Wiem, że będzie miała bliznę. Niestety, przez jakiś czas będzie mogła chodzić tylko o kulach. Czekają ją również zastrzyki.
- Ja też teraz należe do watahy Dębowych Liści.
Kiwnięcie głową.
- Rana była bardzo duża i głęboka. Przez jakiś czas będziesz musiała się oszczędzać, czyli chodzić o kulach. Będe też musiał przez kilka dni robić Ci zastrzyki. Jakie masz stanowisko?
- Jestem opiekunem  szczeniąt - odpowiada.
- Ciekawa kto Ci to zrobił? - myślę na głos. - Co ostatniego pamiętasz? - pytam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz