wtorek, 29 sierpnia 2017

Od. Amor

Poród był trudny, ale szczeniaki roskosznę. Najmłodsza jest Nela. Mała słodziutka. Zwykle uśmiechnięta. Kochana. Milutka. Następny jest Honey. Jest on skrzydlatym wilkiem. Jest taki jak Nela, tyle, że w wersji męskiej. A Oath, no ... Od początku był inny niż Honey czy Nela. Kiedy Nela na niego skoczyła on ją skopał. No trudno. Zdarzają się dzieci z trudnym charakterem... No i jeszcze najstarsza. Tiliphan. Napewno zaprzyjaźni się z Oathem. Chyba wdała się w ciocię. Albo w kogoś innego? Nie wiem... Ale imie raczej do niej nie pasuje. Tiliphan jest od Tulipana. A ona reczej tulipankiem nie będzie. Więc zaczeliśmy ją nazywać Tili. To już cała rodzina.
Ktoś z rodzinki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz