Zajrzałam do Adi. Adia miała ponurą minę.
- co się stało? Zapytałam.
-nic. Odpowiedziała.
- myślisz o ojcu? Spytałam.
- Tak myślę o nim cały czas.
- wiem ja też.
- ale on kiedyś się znajdzie.
- choćmy do lasu. Zaproponowałam.
- chętnie. Odpowiedziała moja siostra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz