- Mówiłem, żebyś nie szła do lasu Śmierci! Cud, że to była tylko żmija! - powiedziałem do Neli. - Tam jest dużo bardziej trujących węży. I podziękuj Solinie i Tiliphan, że Cię znalazły. - polizałem ją. Odtrutka zaczyna działać, więc wyzdrowieje. Tylko okropna blizna będzie jej przypominała o ukąszeniu. - Przygotuj się do testu. Masz mało czasu do testu. To pa. Musze już iść. Acha i poucz się o Zielonym Kaszlu. Może się pojawić w zimie. - powiedziałem.
Nela?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz