Ten mały szczeniak z rzygał mi się na podłogę. Musiałem to potem sprzątać. Tulipanka rzyganka.
***
Przyszła do mnie Tiliphan. Byłam na nią bardzo zła. Przyszła do mnie z czekoladkami i kwiatami. O nie... Kwiaty... Ble...
-Ja przepraszam.
-Te kwiaty zostaw przed jaskinią a ty wejdź-powiedziałam.
Tiliphan? Nie rzygaj więcej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz