Honey, Nela, Oath i Tiliphan mają test! Zaczynamy od Oatha!
Tor:
Jezioro Defickie (pływanie)
Niziny (skoki przez przeszkody)
Jaskinie (bieg i orientacja)
Złoty las (czołganie się)
Dolina Czerwona (polowanie na sarny)
Zaczynamy:
Wpadasz do jeziora
Napisz co robi w kom
Oath:
OdpowiedzUsuńWpadłem do wody, jestem cały mokry. Ale nie poddaje się i płynę
W połwie jeziora zaplątjesz się
OdpowiedzUsuńw wodorosty.
Oath:
OdpowiedzUsuńAle jak mam się otplątać? Myślę.
Z całej siły ruszam łapami i nagle wydostałem się. O nie złapał mnie duży skurcz prawie tonę ale się podnoszę.
Jesteś przy brzegu. Czeka Cię długi bieg, ale chce Ci się pić. Co robisz?
OdpowiedzUsuńWychodzę z wody. Teraz mam biegnąć. Chce mi pić i jeść. Ale nie poddaje się tak łatwo. Zaczynam kolejną trasę.
OdpowiedzUsuńPrzed tobą jest przeszkoda, która naprawde sprawia Ci trudność. Skaczesz przez nią, ale zaczepiasz o nią łapę. Czujesz silny ból.
OdpowiedzUsuńCzułem jakby złamanie kości. I zaczęła mi lecieć krew. Nie przejmowałem się. Biegłem dalej. Jak upadłem na ziemię poczułem jakby jeszcze większy ból. Biegłem już w sumie kulałem. Proszę zlitujcie się.
OdpowiedzUsuńNiziny się kończą. Czas na jakinie! Nie zgób się i nie przestrasz się nietoperzy
OdpowiedzUsuńJestem dzielny mówię sobie w myśli.
OdpowiedzUsuńPowoli wbiegam do jaskini. Chce mi się pić. Nagle przed moją głową leci nietoperz. Aaaaaaaaaaaaa. Że strachu cały drżałem. Zwolniłem trochę szłem spokojnie. Było ciemno. Ja chcę przejść. Nagle milimetr nad moją głową przeleciało stado nietoperzy. Nareszcie jaskinia skończona wchodzę na kolejny teren
Złoty las. Czyli wiele tuneli pod krzakami. Musisz przejść to szybko, bo czas Ci się zaraz skończy, ale bali Cię łapa i łatwo zgubić się w tym labiryncie.
OdpowiedzUsuńOath:
OdpowiedzUsuńCzołgam się. Nagle widzę w rogu tunelu bombę. Piszę na niej jeszcze 5 sekund. Czołgam się szybciej. W czołganie to ja jestem dobry a szczególnie kiedy chce przestraszyć Honeya.
Czerwona Dolina! Nareszcie. Za chwile koniec czasu! Widzisz stado saren. Jedna zapuściła się sama w las.
OdpowiedzUsuńMusiałem zapolować na sarnę. Zakradłem się do lasu. Widziałem sarnę. Byłem swochany za drzewem.
OdpowiedzUsuńSkoczyłem na sarnę od tyłu. Tak zdechła, juhu dałem radę. Poszłem do Adio i mamy. Mama mi pogratulowała.
Oath, dziś dobrze się spisałeś. Po krótkiej naradzie, zdecydowaliśmy, że zostaniesz deltą. Stanowisko, które Ci najbardziej pasuje to wojownik.
OdpowiedzUsuń