Poszłam z nią do opuszczonego miasta.
-Tilka, prędkość.
-Co?
-Prędkość całe okrążenie dwie minuty. Każdy zwiadowca ma być szybszy!
-Okej!
Pobiegła.
***
-Robiłaś to w trzy minuty. Coś czuje ze na razie nici ze swojego terenu.
Ona popatrzyła na mnie smutną miną.
-Jutro test z wszystkiego jeżeli nie zdasz wszystkiego pozwgnaj się z terenem do roku!
Tili?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz